Co nowego?

Gość

Co nowego odkryliście ostatnio w świecie muzyki? Jakie dźwięki? Smile

Osobiście polecam wszystkim lubiącym chilloutowe brzmienia wrocławską grupe Coffee Breaks. Smile

Na myspace możecie posłuchać. Smile

Wlepiłabym linka, ale to póki co surowo zabronione. Razz

Gość

dlaczego surowo zabronione? Wink

ostatnio pod wplywem Cocorosie rozkochalam sie w new weird america i pokrewnym indie, folk.. no i...
odkrylam Joanne Newsom - niepozorna 24 letnia dziewcyzne z harfa, ktora dysponuje zadziwiajcym wokalem, na koncertach podobno rozbraja swoim "skryzpieniem" i charakterystyczna barwa glosu [troche dziecieca]
jej ostatnia plyta "Ys" nalezy do tych,ktore moge sluchac godzinami.. i nigdy sie nie nudzi Wink

tutaj okladka, polecam dla zadnych nowosci:

Karol

Zespół nazywa się Spoon i jest jednym z moich ostatnich odkryć, prawdopodobnie zostanie także jedną z moich ulubionych kapel. Spoon pochodzi z USA i nagrał juz kilka świetnych płyt, najnowsza miała niedawno swoją premierę. Styl można określić jako indie rock/pop, ale szufladka jest mało ważna, liczą się świetne piosenki, zwykle około 3 minut, chwytliwe melodie, trochę eksperymentów i rewelacyjne brzmienie.

[link widoczny dla zalogowanych] - a to link do najnowszego singla. Polecam Smile

Karol

Chyba nikt nie czyta tego działu, ale polecam dalej, może ktoś się skusi.

Talking Heads to jeden z najlepszych zespołów w historii muzyki rockowej. Moim skromnym zdaniem. Byli strasznie innowacyjni i aż ciężko uwierzyć, że powstali w latach 70-tych. Świetne teksty, wokal, i postać lidera Davida Byrne'a, do tego cięta gitarka, rytmiczna linia basu i bębny. Zespół łączy brzmienia rockowe-punkowe z muzyką taneczną i efekt jest niesamowity. Warte polecenia płyty : Remain In Light, Fear Of Music, More Songs About Buildings and Food. Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Czytam, czytam, ale że nie odkrywam to się nie wypowiadam

Karol

Animal Collective. Najbardziej odjechany, eksperymentalny, fascynujący, a jednocześnie trudny i czasem ciężki do zniesienia zespół jaki znam. Ale czego się spodziewać po zespole, którego członkowie mają takie ksywy jak Avey Tare, Panda Bear, The Geologist, i Deakin. Chaotyczne krzyki wymieszane z łagodnym nuceniem. Miękkie klawisze kontra szumy, piski i elektroniczne trzaski. Ostra perkusja kontra niewiadomoco. Nie da się określić jaką muzykę gra ten zespół, ale na pewno nie zostawia obojętnym. Trwało rok zanim się do nich przekonałem, ale myślę że było warto. Check it out.

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Cóż... za dużo ostatnio tego nie było, ale ostatnio moją uwagę zwróciła pewna niegrzeczna Brytyjka - Lily Allen. Niby taka pop-rockowa złośnica, ale może się pochwalić całkiem ciekawymi tekstami oraz muzyką, no i przede wszystkim charakterkiem Twisted Evil

Polecam w szczególności kawałek "Smile"
http://www.youtube.com/watch?v=HZyTOROlo9E

Myślę, że fanom indie/psycho folka się spodoba Devendra Banhart, niestety niezbyt znany w naszym kraju, za to a na wyspach Brytyjskich robiący oszałamiającą karierę. To coś innego niż zwykliście słyszeć w radiu, melodyjne piosenki z ciekawym tekstem mogące się kojarzyć z rockowymi utworami lat 60/70, do tego charakterystyczny (hmmm... charyzmatyczny?) wokalista. W szczególności polecam utwór
'Heard Somebody Say' http://www.youtube.com/watch?v=Xq4dhr0FIOM&mode=related&search=

Z rodzimego brzmienia z czystym sumieniem mogę polecić zespół TLEN (wcale nie taki nowy, ale wydanie mi się, że niezbyt wielu ludzi go kojarzy), co prawda śpiewają po angielsku, ale charakterystyczny głos Michała Pruszkowskiego... bajka! Wink

'My real name' - piosenka składająca się jedynie 3 wersów, ale porusza mnie za każdym razem gdy jej słucham. Więcej na [link widoczny dla zalogowanych]

sKandal

a ja dzisiaj kupiłam debiutancką płytę Feel i muszę przyznać że jest świetna Smile

Gość

Witajcie ludzie!

W najbliższym czasie (chyba 25.V) w MegaClubie odbędzie się kncert

WOJCIECHA PILICHOWSKIEGOOOooo!!!!

Ci, kórzy nie wiedzą- genialny basista.

A wszystkim, którzy myślą, że bass służy tylko do akompaniamentu:

http://www.youtube.com/watch?v=XRk2OD3gGDg

http://www.youtube.com/watch?v=5s9lzWf4x3o&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=4C8ptQdFM4Y&feature=related

Gość

Zastanawiam się czy komuś się serce nie kraja na widok milczenia w takim miejscu?
Wakacje były dla mnie cudowne - moja muzyczna kolekcja zaskakująco się rozrosła Smile

Miałam to szczęście, że trafiłam niedawno do Muzeum Powstania Warszawskiego i tam właśnie można było nabyć album wnuczki powstańców z piękną poezją.
Aga Zaryan "Miłością" oczarowała moją duszyczkę.
Katarzyna Groniec - "Przypadki" nie są złe, ale debiut - "Mężczyźni" powalił mnie na kolana różnorodnością i błyskotliwymi tekstami!

Julian Velard "Dream" niski głos i fortepian - moje wielomiesięczne zniewolenie pierwszego stopnia.

Miłośnikom Bjork i Cocosiostrzyczek polecam Patricka Wolfa.
Taka obwieszona sznurówkami Bjork w gaciach:) - eksplozja młodej energii, przejmująca delikatność, irlandzka dusza, rock przeplatany elektroniką i chyba wszystko co tylko się da.

W ramach relaksu po ciężkim dniu świetnie sprawdza się koncert Smolika w Trójce z 2007 roku, wyjątkowo smakowita jest Kaśka Kurzawska w żywych kawałkach z drugiej płyty (z Sofą w Trójce też jes niezła!)
The Cinematic Orchestra - Live At The Royal Albert Hall - chętnie się wraca:)

Indielubom pewnie znany melancholijny Alexi Murdoch (Orange Sky...).

[link widoczny dla zalogowanych]