Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 17:06, 25 Lip 2007 Temat postu: Ulubione |
|
|
Halina Poświatowska
***
Bądź przy mnie blisko
bo tylko wtedy
nie jest mi zimno
chłód wieje z przestrzeni
kiedy myślę
jaka ona duża
i jaka ja
to mi trzeba
twoich dwóch ramion zamkniętych
dwóch promieni wszechświata
Charles Baudelaire
"Opętanie"
Puszcze leśne, jak katedr straszne wasze łona
Wyjecie jak organy, a w serc waszych toni,
W tych przybytkach żałoby, gdzie łkanie nie kona,
Echo waszych ponurych De Profundis dzwoni.
Nienawistneś mi, morze! Twych fal łoskot dziki
Odnajduję w mej duszy. Ten pełen goryczy
Śmiech zwyciężonych, łkania, bluźnierstwa i krzyki
Słyszę, gdy morze śmiechem swym bezbrzeżnym ryczy.
Ja bym cię kochał, Nocy! bez twych gwiazd miliona,
Bo ich światło to mowa stokroć powtórzona!
A próżni, mroku szuka moja dusza smutna!
Lecz, niestety, ciemności nawet są jak płótna,
Gdzie tysiączne postacie odtwarza me oko
Osób znikłych, lecz tkwiących w pamięci głęboko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 19:28, 26 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
nie bede wklejac, bo musialabym caly tomik
powiew swiezosci czyli drogi pan Marcin Cecko - fotograf, muzyk, poeta i niewiadomo co jeszcze nie całkiem poważnie, z przymruzeniem oka.
zakochalam sie w jego "Mów!", "czekam na oswiecenie" zachecilo do kupna.
tutaj jego blog [ama ich kilka] : [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 22:21, 26 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
TO w sprzyjających warunkach poczytam, bo na razie nie ma na to szans
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 22:44, 12 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ja sama piszę wiersze, ale głównie do szuflady, bo nie ma się zbytnio czym chwalić - taka amatorszczyzna i niestety nie mam ulubionego poety. Aczkolwiek przyznam, że bardzo mi się podobają wiersze, które powstały za czasów PRL i były wymierzone w system komunistyczny - taki właśnie temat wybrałam na ustną maturę z polskiego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 23:04, 12 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
ja wiersze czytalem tylko na j.polskim i nie mam ulubionego autora ;P
|
|
Powrót do góry |
|
|
vlary
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:14, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Miron Białoszewski.
"Wypis VI"
Było coś najważniejszego.
Wielka ziemia na wodzie. Kołowanie ludzi. Nie przepadło.
Co dla domu? Oddalenie.
Co być musi? Przetłoczenie.
O czym nie wiesz? Przetrząsanie.
Co serce zaspokoi? Obojętność, obturlać się w niej.
"Skakanka Ufoistki"
Stoję w oknie.
Coś okropnie
Mną pcha.
Ja - z tej strony.
Z tamtej - wrony
I mgła.
Silę ucho:
Leci UFO
Czy nie?
Mam nadzieję
Że przewieje
I mnie.
Ejże, ejże?!
Coś się bierze...
Coś jest.
Z szyb wygryza
I wysysa
Mnie gdzieś.
Już mnie łapła
Kula światła
W swe rwy.
Do widzenia,
Pani Ziemia!
I wy!
Stamtąd do was
Napiszę
Napiszę
Napiszę
. . . . . .
"Dłużej popasać"
dziś poganiacz czasu
poczuł zapach peonii i wiolonczeli,
bardzo wymyślne, pomogło
zawrócił
razem z czasem jak z krowami
stanął
znów się odwrócił
bo przypomniał sobie strach cofania
i poszedł za ogonem czasu
tak wolno
że czas aż zrobił... kupę
"Jak by się tu wyjęzyczyć"
mówię wam
kiedy mówię
to zupełnie jakby
idę
jakby długo kupowany
kalosz
czuję się
rozciągający się
pąs
odbicia
kalosz w kalosz
loża
plusz w plusz
Toulouse
Lautrec
język - kurtyzana
w sztucznych perłach zębów
"Osobowość zachciankowa"
ja dzisiejszy
jaknajjadzisiejszy
chcę spełnień mi się chceń na dziś dziś
przed przespaniem się w jajutrzejszość
"Podłogo, błogosław!"
Buraka burota
i buraka
bliskie profile skrojone
i jeszcze buraka starość, którą kochamy,
i nic z tej nudnej fisharmonii
biblijnych aptek
o manierach
i o fornierach w serca, w sęki
homeopatii zbawienia...
tu nie fis
i nie harmonia,
ale dysonans
ach! i flet zaczarowany
w kartofle - flet
w kartofle rysunków i kształtów zatartych!
to stara podłoga
podłoga
leżąca strona
boga naszego powszedniego
zwyczajnych dni
i takie słowo koncertujące
w o-gamie
w tonacji z dna
naszej mowy...
Podłogo nasza,
błogosław nam pod nami
błogo, o łogo...
No i oczywiście nieśmiertelna "Karuzela z madonnami".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 22:55, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Wisława Szymborska - przy winie
spojrzał, dodał mi urody,
a ja wzięłam ją jak swoją.
szczęśliwa, połknęłam gwiazdę.
pozwoliłam się wymyślić
na podobieństwo odbicia
w jego oczach. tańczę, tańczę
w zatrzęsieniu nagłych skrzydeł.
stół jest stołem, wino winem
w kieliszku, co jest kieliszkiem
i stoi stojąc na stole.
a ja jestem urojona,
urojona nie do wiary,
urojona aż do krwi.
mówię mu, co chce: o mrówkach
umierających z miłości
pod gwiazdozbiorem dmuchawca.
przysięgam, ze biała róża,
pokropiona winem, śpiewa.
śmieję się, przechylam głowę
ostrożnie, jakbym sprawdzała
wynalazek. tańczę, tańczę
w zdumionej skórze, w objęciu,
które mnie stwarza.
ewa z żebra, venus z piany,
minerwa z głowy jowisza
były bardziej rzeczywiste.
kiedy on nie patrzy na mnie,
szukam swojego odbicia
na ścianie. i widzę tylko
gwóźdź, z którego zdjęto obraz.
------------------------------------------
(a ja się tą połkniętą gwiazda zadławiłam...)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 23:15, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
"Fotografia"
Gdy się miało szczęście, które się nie trafia:
czyjeś ciało i ziemię całą,
a zostanie tylko fotografia,
to - to jest bardzo mało...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 23:05, 18 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Ja kocham wszystko co Wojaczkowe Często dołujące, ale dla mnie piękne.
"Kto to chodzi z butami po nagim ciele kobiecym
Odpowiadam: poeta
Gnój
Alfons swej śmierci co ją rymuje wciąż ze śmiechem"
"Dotknąć deszczu, by stwierdzić, że pada
Nie deszcz, tylko pył z Księżyca spada
Dotknąć ściany, by stwierdzić że mur
Nie jest ścianą, lecz kurtyną z chmur
Ugryźć kromkę, by stwierdzić że żyto
Zjadły szczury i piekarz też zginął
Łyknąć wody, by stwierdzić, że studnia
Wyschła oraz wszystkie inne źródła
Wyrzec słowo, by stwierdzić, że głos
Jest krzykiem i nikogo to nie obchodzi "
"Musi być ktoś, kogo nie znam, ale kto zawładnął
Mną: moim życiem, śmiercią; tą kartką"
"Kończę się w twoich oczach
Umiem być ciszą
Kończę się w twoim śnie
Ostatnie echo jest ciszą
to miejsce
gdzie kończy się twoje spojrzenie
Sen mnie oślepia, rozjarzona
iskra serca
Kończę się w twoim sercu
Przez sen, przez ciebie
donoszę siebie
do twojej śmierci "
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 23:17, 18 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
No tak, Wojaczek bardzo interesujący gościu Ale jakoś z jego twórczością zapoznałam się dopiero po obejrzeniu filmu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 23:02, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Ja zaczęłam fascynować się Wojaczkiem i jego poezją w wieku 13 lat... i popatrz co ze mnie wyrosło Film, owszem fajny... ale mimo wszystko moim zdaniem nie do końca oddawał 'prawdziwego' RW. U mnie w LO uczyła polonistka, która studiowała z Wojaczkiem. Z jej wypowiedzi jednak można było przy puszczać, że ma niezbyt dobre mniemanie o tym poecie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 10:46, 20 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Justyna ta polonistka, co uczyła u Ciebie, to koleżanka mojej polonistki, bo mówiła, że nie przepadała nigdy za Wojaczkiem i nie rozumie fascynacji nim, bo on zawsze miał wszystko gdzieś i zawsze szedł pod prąd.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 15:01, 20 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Taaa.. bo kto zrozumie poete?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 21:40, 20 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Drugi poeta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 21:41, 20 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
choć niekoniecznie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|